Autor |
Wiadomość |
<
O wszystkim i o niczym
~
Grał, grał... aż się zagrał
|
|
Wysłany:
12 Sie 2005 19:21
|
|
|
Animula, Vagula, Blandula...
|
|
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pruszcz Gdański
|
|
Pewien 28 letni Koreańczyk poświęcił 50 godzin bez przerwy na grę w kafejce internetowej, po czym zmarł w wyniku niewydolności serca. Feralny maraton Koreańczyk rozpoczął trzeciego sierpnia i od tego dnia nie opuszczał już swojej ulubionej kawiarenki internetowej w mieście Taegu. Mężczyzna praktycznie bez przerwy siedział przy komputerze, robiąc sobie tylko niewielkie przerwy na wyprawy do toalety i chwilowe drzemki na rozkładanym łóżku, przewidująco rozłożonym przy komputerze.
Gdy zaniepokojona rodzina odnalazła zapalonego gracza, ten oznajmił, że tylko dokończy rozgrywaną partię i wraca posłusznie do domu. Niestety, nie zdążył, bowiem wcześniej zasłabł, a ostatecznie zmarł. Jak się okazało, Koreańczyk był nałogowym graczem, wcześniej bowiem zwolnił się z pracy, aby mieć więcej czasu na ulubioną rozrywkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
06 Gru 2006 2:58
|
|
|
Dołączył: 15 Lip 2005
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
|
|
WITAJ
GRUBA AKCJA , JAK Twoja animka.hej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
02 Sie 2007 19:53
|
|
|
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Skąd: Kolbudy
|
|
Ten Korean przypomina mi Cacka - tez jak zacznie to skończyc nie może - tylko , że jacek tak ma z browarem...hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|